Już za chwilę w sprzedaży.
Wraz z popularnoscia typowych przedstawicieli runnerow (AM1, AM90, AM95, Air Pegasus, itp), powstaja ich nowe wersje (np. Air Tuned X, Air Maxim, Air Pegasus 25). Powyzsza dawka 'powietrza maks' to przyszloroczny Nike Air Max Tailwind 2010. W jego konstrukcji widac typowe dla serii elementy, lecz nie brak ostatnich nowinek technicznych ze stajni Swoosha. Poza poduszka Air Max na dluogosci stopy w utach uzyto podeszwe inspirowana Nike Free, wkladke Nike+, czy laserowo laczone panele no toebox'ie. Wszystko to laczy sie w bardzo atrakcyjna wizualnie calosc. To dobre wiesci dla tych z nas, ktorym powoli zaczyna sie nudzic powielanie tych samych modeli z przeszlosci. Po Air Zoom Moire +, zeszlorocznych juileuszowych Pegasusach, Air Rejuven8, Air Tuned X z cala stanowczoscia mozna stwierdzic iz nowe modele zaczynaja byc znowu atrakcyjne.
By was przekonac zapraszamy na druga strone po spora dawke fotek Nike Air Max Tailwind 2010.
Zaloguj się aby dodać komentarz