'Znosisz to. Zwróć to'.
Wydawać by się mogło że w erze niezliczonej liczby blogów i stron www na temat sneakers'ów, tradycyjna prasa o tej tematyce skazana jest na zapomnienie. Nic bardziej mylnego! Po lekturze 22-go (!) numeru "SHOES-UP" mam wrażenie że jest wręcz przeciwnie-tego typu wydawnictwa świetnie sobie radzą i z powodzeniem konkurują z swoimi elektronicznymi odpowiednikami. O tym co znajdziecie w środku najnowszego wydania francuskiego magazynu, i dlaczego warto je mieć, przeczytacie po drugiej stronie.
SHOES-UP
Czym jest SHOES-UP ? Na pewno nie jest to wydawnictwo o tak "ortodoksyjnym" charakterze jak australijski SNKR FRKR Magazine, z drugiej strony "puryści gatunku" napewno znajdą w nim coś dla siebie. Oprócz butów w #22 znajdziecie artykuły o muzyce, dizajnie, streetart'cie oraz innych elementach popkultury. (spis treści)Wyprzedzając narzekania malkontentów - pomimo tak dużego spektrum poruszanych tematów, różnorodność informacji idzie w parze z jej jakością . Co więcej, nie przeszkadza nawet fakt że większość artykułów jest napisana w co najmniej dwóch jezykach (francuskim i angielskim lub japońskim i angielskim). Pomimo tak specyficznego rozwiązania nie cierpi na tym ilość tekstu / informacji.
Podsumowując - poza reklamami i dużą ilością zdjęć w najnowszej odsłonie magazynu znajdziecie naprawdę sporą dawkę świeżych i często ekskluzywnych informacji, oraz (!) kartonową replikę (do samodzielnego złożenia !) opakowania CONVERSE'ów sygnowanych nazwiskiem Jack'a Purcell.
Gdzie kupić SHOES-UP w Polsce ? Możecie próbować w salonach i księgarniach sprzedających zachodnią prasę, choć prawdę mówiąc pewnie łatwiej i szybciej będzie zamówić magazyn bezpośrednio z strony www wydawnictwa. Nasz egzemplarz został zakupiony w berlińskim sklepie SELECTED.
Zaloguj się aby dodać komentarz